W ciągu ostatnich 1000 lat spożycie toksyn uległo zmianie, a przyjmuje się, że wzrosło ponad tysiąckrotnie. Zrozumienie tego zjawiska pozwala nam stwierdzić, że jednym z najważniejszych fi larów długowieczności jest niewątpliwie dożywotnia i trwała detoksykacja organizmu.
Pola interferencyjne w jamie ustnej reprezentują obecnie największe źródło toksyn na „cywilizowanym” Zachodzie. Występują w postaci tłuszczowych zwyrodnień kości, zębów martwych, a także są wynikiem posiadania w ustach metali (zwłaszcza amalgamatów, tytanowych odbudów i odbudów ze stopów metali). Martwe zęby nieustannie wytwarzają toksyny, toksyczne merkaptany i tioetery.
Dodatkowo miejsca z przewlekłym stanem zapalnym, trudno dostępne dla naszego układu odpornościowego zasiedlają często: Borrelia, Babesia, Bartonella, mykoplazma i wirusy Epstein-Barr. Odkładają się tam również metale, ciężkie dioksyny i glifosat. Żywe zęby są poddawane działaniu toksycznych lub nawet alergizujących materiałów.
Amalgamat będący wypełnieniem (tzw. czarne plomby) zawiera w sobie rtęć, najbardziej toksyczny pierwiastek nieradioaktywny. Wszelkie metale tj. tytan, stopy stali, nikiel lub złoto dentystyczne w koronach, mostach i wkładach również zawierają drażniące składniki. Dodatkowo metale wzmacniają promieniowanie elektromagnetyczne wokół naszej głowy.
W koncepcji Stomatologii Immunologicznej wszystkie te źródła są wyeliminowane i jeśli zaistnieje konieczność, to uzupełnienie zębów jest wykonywane wyłącznie materiałami niezawierającymi metali. Szkodliwe pola interferencyjne w jamie ustnej odpowiadają za powstawanie lub zaostrzanie się 70% chorób przewlekłych, stanowiących kluczowy czynnik w starzeniu się komórek organizmu. Zasadniczo wyżej omówione pola interferencyjne stanowią trzy główne czynniki, mające negatywny wpływ na organizm jako całość i prowadzące do zatrucia. Są to:
Testy laboratoryjne wskazują, że całkowite wyeliminowanie źródeł stanów zapalnych z jamy ustnej prowadzi do poprawy funkcji mitochondriów i ilości energii ATP przy jednoczesnej poprawie długości telomerów (część DNA u dzieci — długie, skracają się coraz bardziej wraz z wiekiem).
W nocy, kiedy śpimy, nasze komórki mózgowe kurczą się i otwierają wewnątrzkomórkową przestrzeń, zwaną „systemem glimfatycznym”. W ten sposób w trakcie nocy (podczas regeneracyjnego snu) odprowadzane są produkty degradacji i toksyny skumulowane w czasie dnia. Jednak to „oczyszczanie” odbywa się tylko pod warunkiem, że wysokość zgryzu jest odpowiednia lub prawidłowo podwyższona przez dentystę. Wystarczająca wysokość zgryzu jest niezbędna, aby przepływ glimfatyczny nie ulegał kompresji i nie hamował odpływu toksyn, które powinny dostać się do żył. Ponadto w przypadku uciśnięcia tętnicy szyjnej na skutek zbyt niskiego zgryzu spowodowanego np. starciem lub przechyleniem zębów, do mózgu dociera niewystarczająca ilość tlenu (utrata zgryzu o 1 mm oznacza 60% mniejszy dopływ krwi do mózgu). Dlatego dentysta musi zwracać uwagę na zapewnienie wystarczającej wysokości zgryzu podczas ustalania nowej długości zębów i relacji szczęka — żuchwa. Rozwiązaniem jest też przygotowanie tzw. Indywidualnej detoks szyny zakładanej na noc. Podnosi ona odpowiednio zgryz, przez co poprawia ukrwienie i ułatwia detoksykację.
Otaczające nas środowisko musi być wolne od EMF (pola elektromagnetyczne = 3G, 4G, 5G, DECT, Wi-Fi), w przeciwnym wypadku bariera krew — mózg jest otwarta, a toksyny przemieszczają się w nieprawidłowym kierunku, przenikając do komórek mózgowych (unikanie EMF jest kluczowe minimum na czas snu).
Głęboki sen i regeneracja odgrywają istotną rolę. Detoksykacja organizmu zachodzi prawidłowo i prawie wyłącznie przy przywspółczulnym trybie funkcjonowania układu nerwowego, czyli w trybie regeneracji. Potrzebny jest nam dobry i spokojny sen z dużą komponentą snu głębokiego.
Sport zapewnia pocenie się, dzięki czemu eliminujemy toksyny rozpuszczalne w wodzie. Dodatkowo poprzez wszelkiego rodzaju ćwiczenia, a zwłaszcza sporty wytrzymałościowe następuje niezwykle ważny wzrost aktywacji układu limfatycznego.
Pocenie się w saunie (np. na podczerwień) lub pod wpływem ciepła odtruwa nasz organizm. Powinniśmy się pocić przynajmniej raz dziennie, czy to poprzez uprawianie sportu, czy regularnie uczęszczając do sauny. Saunę na podczerwień można uznać za odpowiednik sauny fi ńskiej, jest nawet lepszą opcją, ponieważ ciepło wnika głębiej w ciało (nasza skóra posiada okno optyczne o długości fali podczerwieni = 750 nm). Kolebka ludzkości znajduje się w regionie wokół równika — tam ludzie pocą się znacznie bardziej niż ci, którzy mieszkają w klimacie umiarkowanym.
Pocenie się, a także wydalanie wody w postaci moczu jest zapewniane poprzez odpowiednie spożycie płynów. Najlepiej w ilości co najmniej dwóch — trzech litrów dziennie. Jeśli to możliwe, nie należy pić wody mineralnej z plastikowych butelek. W większości przypadków na obszarach wiejskich woda z kranu jest czystsza i zdrowsza niż woda mineralna. Optymalnym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w urządzenie do oczyszczania wody, które fi ltruje wszystkie toksyny, zanieczyszczenia, ma opcję odwróconej osmozy i dodaje czysty tlen. Sole mineralne uzyskujemy z warzyw, owoców, wywarów, zup i herbat ze świeżych lub suszonych ziół.
(Jeśli nie jest odpowiednio hodowana, to jest wysycona metalami ciężkimi i toksynami ze swojego otoczenia). Czosnek niedźwiedzi, odpowiedni zeolit i kolendra to bardzo dobre preparaty do przeprowadzenia detoksykacji. Chlorella wiąże wszystkie metale ciężkie, a także aluminium. Wystarczy stosować od 6 do 20 tabletek rano i wieczorem, popijając dużą ilością wody. Kolendra może być stosowana w postaci wyciągu, a profi laktycznie również jako pesto czy używana świeża do sałaty.
Wykonując tę procedurę, eliminujemy przede wszystkim toksyny rozpuszczalne w tłuszczach. Weź rano łyżkę oleju kokosowego bardzo dobrej jakości tłoczonego na zimno i intensywnie płucz usta przez 15 - 20 minut, zasysaj go między zębami tak, aby zaczął się pienić. Tę procedurę najlepiej wykonywać, jak jesteś pod prysznicem lub podczas suszenia włosów. Następnie wypluj, umyj zęby i dobrze wypłucz jamę ustną.
Jest jedną z najskuteczniejszych metod detoksykacji. Należy pamiętać, że przed zastosowaniem leczniczych głodówek, źródła potencjalnych toksyn powinny zostać usunięte. Szczególne znaczenie ma to w przypadku rtęci — należy je bezwzględnie wcześniej usunąć, czyli wykonać bezpieczne usunięcie plomb amalgamatowych. W przeciwnym wypadku występujące toksyny zostaną uwolnione, co może prowadzić do schorzenia, począwszy od zaburzeń neurologicznych aż do chorób, takich jak SM czy ALS.
Aby wzmocnić detoksykację, ludzie od dawna spożywali wysokoprocentowy alkohol. Dzieje się tak, ponieważ alkohol blokuje katalazę i proces wychwytywania metali ciężkich do mózgu. „Duch jałowca”, czyli gin, jest tu warty uwagi, ponieważ blokuje wchłanianie zwrotne już w nefronach nerek, a tym samym poprawia wydalanie toksyn wraz z moczem. Mały kieliszek dobrej jakości ginu najlepiej wypić późnym popołudniem między 17:00 a 18:00. Można spożyć również gin z tonikiem (tonik bez cukru).
|
Redakcja czasopisma Harmonia.
Twoje Zdrowie,
Twoja odpowiedzialność.
Prenumerata: 728 457 165
Stoiska wystawiennicze: 503 447 471
Bilety na konferencje: 728 457 165
Reklama: 503 447 471
Redakcja: 728 457 165
redakcja@harmoniatwojezdrowie.com
dystrybucja@harmoniatwojezdrowie.com
www.harmoniatwojezdrowie.com
facebook.com/harmoniatwojezdrowie
Nagranie z konferencji „Czego Ci lekarz nie powie” 13.11.2021 z G2 Arena Jasionka k. Rzeszowa