Znalezienie właściwej osoby do wspólnej podróży zwanej życiem może nie być łatwe. Zdarza mi się słyszeć – „ja to mam pecha do tych kobiet”, „faceci ciągle mnie zostawiają”, „ja to ciągle trafi am”. Czy to przypadek? Czy Ty masz takiego pecha? Nie! Nie ma przypadków, jest tylko brak wiedzy i informacji.
Jeśli ciągle szukasz odpowiedniej partnerki bądź partnera i nie za bardzo Ci to wychodzi, może wybierasz nie ten kierunek poszukiwań? A co, jeśli drogowskazem mogą być style przywiązania? Zapraszam Cię do poznania teorii więzi jako skutecznego sposobu zrozumienia siebie i drugiej osoby w romantycznej relacji.
Style przywiązania u dorosłych określają ich stosunek do bliskości i sposoby, w jaki na nie reagują w relacji romantycznej. Nie ma znaczenia, czy Wasza relacja dopiero się rozpoczęła, czy trwa od dwudziestu lat. Każdemu z nas można przypisać jeden z trzech podstawowych stylów przywiązania – bezpieczny, lękowy lub unikający.
Cały proces przywiązania przebiega we własnym tempie i rządzi się własnymi prawami. Co to oznacza? Na przykład to, że czasem nie możemy wyrzucić kogoś z głowy i ciągle myślimy o tej osobie.
Wyróżniamy trzy style przywiązania: bezpieczny, lękowy i unikający. Każdy z tych styli różni się pod względem: postrzegania bliskości z drugim człowiekiem, umiejętności komunikowania swoich potrzeb, sposobu radzenia sobie z sytuacjami konfliktowymi, oczekiwań od partnerki/ partnera czy podejścia do seksu.
Do stylu bezpiecznego zaliczamy ludzi, którzy czują się dobrze w bliskich relacjach i są zwykle kochający i ciepli. Ci o stylu lękowym charakteryzują się tym, że są przesadnie zaangażowani w swoje relacje i tak bardzo pragną bliskości, że często martwią się o to, czy ich uczucie odwzajemnia ich partner( ka), bojąc się odrzucenia.
U osób o stylu unikającym, bliskość jest równoznaczna z utratą niezależności, dlatego będą ją minimalizować lub wręcz jej unikać, wymyślając sobie powody.
Do kategorii „bezpieczni” zalicza się nieco ponad 50% populacji, „lękowi” to około 20%, a unikający 25%. Pozostałe 5% stanowią osoby należące do kategorii „lękowo–unikającej”, która jest połączeniem tych dwóch stylów przywiązania.
Style przywiązania mogą się zmieniać w ciągu naszego życia. Możemy płynnie przechodzić z jednego w drugi styl i to zupełnie naturalne, że tak się dzieje. Oznacza to, że nie mamy stałego stylu przywiązania. Natomiast to, co jest stałe w dużej mierze to nasze podejście do bliskości.
Podział na różne style przywiązania powstał na podstawie obserwacji zachowań dzieci. Test polegał na obserwowaniu reakcji małych dzieci (9-18 miesięcy) podczas rozłąki z matką i ponownego spotkania z nią. Początkowo sądzono, że style przywiązania są przede wszystkim wynikiem sposobu wychowania dzieci przez rodziców i opiekunów. Dziś wiemy, że wychowanie ma oczywiście swój wpływ na to, jak w życiu dorosłym zachowujemy się w relacjach uczuciowych, jednak liczą się także nasze doświadczenia życiowe.
Teoria więzi opiera się na założeniu, że potrzeba bycia w bliskiej relacji jest wpisana w nasze geny. W toku ewolucji przywiązanie oznaczało przewagę ułatwiającą przeżycie. Ci, którzy byli zdani wyłącznie na siebie i nie mieli nikogo, kto stałby po ich stronie i bronił ich, łatwiej padali ofi arą różnych nieszczęść. Potrzeba posiadania bliskiej osoby jest tak ważna, że w naszych mózgach wykształcił się osobny biologiczny mechanizm odpowiedzialny wyłącznie za tworzenie i regulowanie relacji z ludźmi, do których jesteśmy przywiązani (rodzice, dzieci, partnerzy). Nazywa się on SYSTEMEM PRZYWIĄZANIA i składa się z emocji oraz zachowań, które zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa i ochrony płynącej tylko z faktu, że przebywamy blisko ukochanej osoby. Ten mechanizm tłumaczy, dlaczego dziecko, które jest pozostawione nawet na chwilę przez matkę, zaczyna płakać i rozpacz nie ustaje, dopóki matka się nie pojawi.
Nasza ukochana/nasz ukochany dla mózgu stanowi bezpieczną bazę, port, do którego możemy wracać w trudnych chwilach. Kiedy jesteśmy uwikłani w romantyczną relację z kimś, kto nie stanowi dla nas bezpiecznej bazy, cierpi na tym nie tylko nasze samopoczucie, ale również zdrowie fi zyczne. Liczne badania pokazują, że przywiązanie prowadzi do tzw. jedności z drugą osobą. Obecność partnera reguluje nasze ciśnienie, tętno, oddech czy poziom hormonów we krwi. Jednym słowem, jeśli nasza ukochana/nasz ukochany jest dla nas niedostępny, to czujemy się tak samo, jak małe dziecko w rozpaczy, kiedy mamy nie ma.
Istnieje wiele badań przeprowadzonych w różnych krajach i kulturach, które wielokrotnie potwierdziły istnienie trzech ww. stylów przywiązania. Znajomość ich pozwala w prosty i sprawdzony sposób zrozumieć i przewidzieć zachowania ludzi we wszelkiego rodzaju relacjach uczuciowych. Według tej teorii istnieje jedno główne założenie, że każdy z nas jest z góry „zaprogramowany” na określony sposób zachowania w romantycznej sytuacji. Wiedza i obserwacja własna o tym, jak ja mam i jak reaguję, pozwoli wyjść z labiryntu nieświadomości i dokonać zmiany.
Poznanie własnego stylu przekłada się na większą samoświadomość. Nic tak bardzo nie uwalnia i nie daje poczucia ulgi, jak zrozumienie, dlaczego tak się zachowuję, tak reaguję, czy pojawiają się we mnie określone uczucia. Poznanie stylu partnerki/partnera przekłada się na większe zrozumienie w relacji oraz wzrost poziomu odczuwanego szczęścia.
Każdy ze stylów wykazuje pewne cechy, po których łatwiej będzie Ci rozpoznać styl twojej/ego partnerki/a. Warto pamiętać, że kiedy chcemy określić czyjś styl przywiązania, nie wystarczy wziąć pod uwagę jednego zachowania, podejścia czy przekonania. Nie ma bowiem jednostkowej cechy, która może o tym stylu decydować – zawsze jest to połączenie zachowań i podejść.
Z pewnością łatwiej jest rozpoznać swój główny styl, bo siebie znamy najbardziej. Rozpoznanie stylu drugiej strony też nie musi być wcale trudne. Potrzebne jest bycie uważnym obserwatorem i dobrym słuchaczem. Z pewnością po przeczytaniu charakterystyki, zauważysz u siebie i innych, że każdy z nas ma jeden główny styl przywiązania i może mieć pewne cechy innego. To może się zmieniać w ciągu naszego życia. Zmian w swoim stylu przywiązania możemy dokonywać świadomie, dzięki wiedzy i informacji.
Co jeszcze może pomóc Ci w rozpoznaniu stylu przywiązania swojego i drugiej osoby? Warto zadać pięć podstawowych pytań.
Pamiętaj, że nasz własny system uruchamia się przy danym partnerze, a przy innym nie. Ważny jest tutaj mózg i jego ścieżki. Ważne, kogo wybieramy na partnera życiowego, gdyż dana osoba może uruchomić nasz system przywiązania, a inna nie.
Każdy ze stylów przywiązania ewoluował, aby zwiększyć szanse na przetrwanie ludzi w różnych środowiskach. Patrząc na historię ludzkości, najbardziej skuteczny okazał się ostatecznie bezpieczny styl przywiązania, bo wspólnota dawała możliwość przeżycia i zapewnienie sobie i potomkom bezpiecznej przyszłości. Jednak w ekstremalnych warunkach, gdzie dochodziło do różnego rodzaju katastrof, ważniejsze stały się jednak inne umiejętności – zachowanie dystansu oraz samodzielność jednostki, która potrafi ła poradzić sobie w niesprzyjających warunkach i mogła liczyć tylko na siebie. Spowodowało to, że pewna część populacji zaczęła skłaniać się ku unikającemu stylowi przywiązania.
Dobra wiadomość jest też taka, że tak wcale nie musi być. Nie musisz być niewolnikiem ewolucji. Nawet jeśli bliskość z innymi nie jest dla Ciebie czymś naturalnym, możesz się jej uczyć i w ten sposób poprawić swoje szanse na stworzenie satysfakcjonującego związku.
Artykuł został napisany na podstawie książki „Partnerstwo bliskości”, której autorami są Amir Levine i Rachel Heller.
Redakcja czasopisma Harmonia.
Twoje Zdrowie,
Twoja odpowiedzialność.
Prenumerata: 728 457 165
Stoiska wystawiennicze: 503 447 471
Bilety na konferencje: 728 457 165
Reklama: 503 447 471
Redakcja: 728 457 165
[email protected]
[email protected]
www.harmoniatwojezdrowie.com
facebook.com/harmoniatwojezdrowie
Nagranie z konferencji „Czego Ci lekarz nie powie” 13.11.2021 z G2 Arena Jasionka k. Rzeszowa