Gdy nadchodzi czas rozwiązania, pytaniem, które często mu towarzyszy, jest, czy wybrać poród naturalny czy cesarskie cięcie. To drugie jest nierzadko jedynym zabiegiem ratującym zarówno życie dziecka, jak i matki.
Dzięki postępowi medycyny i specjalistycznemu sprzętowi dzieci szybko dochodzą do zdrowia. Coraz częściej jednak wykonuje się zabieg na „życzenie pacjentki”. Gdy mamy możliwość wyboru, warto zastanowić się, jakie są zalety i wady zabiegu oraz czy będzie on zdrowy dla naszego dziecka.
Nie możemy wszystkiego dokładnie zaplanować. Noworodek czasami rodzi się inaczej niż zaplanowała to matka natura. W świetle prawa medycznego cesarskie cięcie powinno być wykonane, gdy istnieją istotne przesłanki medyczne zagrażające zdrowiu i życiu zarówno matki, jak i dziecka. Mogą to być np.:
- wady serca matki z zaawansowaną niewydolnością krążenia,
- poważne wady wzroku matki z ryzykiem, że podczas parcia odklei się siatkówka,
- urazy kręgosłupa i miednicy matki, zbyt wąska miednica,
- nieprawidłowe ułożenie i wady płodu,
- duża masa płodu,
- krwotok z powodu przedwcześnie odklejonego łożyska,
- przedwczesny poród oraz poród siłami natury zagrażający płodowi,
- zatrucie ciążowe.
W tych przypadkach nie ma żadnych wątpliwości: cesarskie cięcie jest jedynym zabiegiem ratującym życie i zdrowie zarówno noworodka, jak i mamy. Coraz częściej wykonuje się jednak zabiegi na życzenie pacjentek. Kobiety boją się bólu, powikłań okołoporodowych, krwotoku czy urazów. Jednak trzeba się zastanowić, czy warto ryzykować zdrowiem naszego dziecka.
Operacja cesarskiego cięcia często wykonywana jest w znieczuleniu podpajęczynówkowym – przewodowym do kregosłupa lub zewnątrzoponowym. W znieczuleniu przewodowym pacjentka jest świadoma i może w trakcie zabiegu rozmawiać z lekarzem. Mimo że jest przytomna, nie odczuwa żadnego bólu. Gdy cesarskie cięcie jest przeprowadzane nagle, ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia dziecka i mamy, zwykle stosuje się wówczas znieczulenie ogólne, gdyż nie ma czasu, aby odpowiednio przygotować się do znieczulenia przewodowego. Lekarze nacinają brzuch mniej więcej dwa palce ponad spojeniem łonowym. Nacinają kolejne warstwy powłok brzusznych i macicę, aż do wyciągnięcia dziecka. Zabieg trwa zwykle kilka minut. Następnie lekarz wyjmuje łożysko, zszywa macicę i warstwy jamy brzusznej. Podczas cesarskiego cięcia kobieta ma cewnikowany pęcherz moczowy – musi być opróżniany podczas całej operacji, aby nie stanowił problemu w wydobyciu dziecka z macicy. Neonatolog jest pierwszym lekarzem, który dotyka noworodka po przecięciu pępowiny. Czasami noworodek musi być umieszczony w inkubatorze, natomiast jeśli jest zdrowy, trafia prosto w ramiona mamy. Potem jest mierzony, ważony i oceniany w skali Apgar. Dziecko zostaje przewiezione na oddział noworodkowy, a kobieta na salę pooperacyjną. Zwykle już po kilku godzinach po zabiegu mama może wstać do swojego nowonarodzonego dziecka.
Gdy stan zdrowia pacjentki pozwala na wstanie z łóżka po zabiegu, warto, aby kobieta wzięła prysznic. Pierwszy prysznic to doskonała okazja, aby skorzystać z toalety. Kobieta powinna w jak najkrótszym czasie od wyjęcia cewnika z cewki moczowej spróbować samodzielnie oddać mocz. Gdy jest problem z załatwieniem potrzeby fizjologicznej, warto wziąć prysznic i polać krocze letnią wodą – szum może okazać się pomocny. Często po cesarskim cięciu kobiety mogą mieć problemy z wypróżnianiem. Do czasu podjęcia czynności przez jelita nie można wówczas nic jeść, następnie kobieta dostaje dietę lekkostrawną na bazie kleików ryżowych. Gdy mama będzie mogła spożywać normalne posiłki, poleca się uzupełnić dietę w suszone śliwki i rodzynki. Są bogate w błonnik i zapobiegają zaparciom. Gdy problem będzie się dłużej utrzymywał, wówczas lekarz zaleci stosowanie czopków przeczyszczających. Rana po cesarskim cięciu zwykle szybko się goi. Lekarz po wykonaniu zabiegu zabezpiecza ranę opatrunkiem. Gdy podczas cesarskiego cięcia użyto zwykłych szwów, po 6 – 8 dobach należy je zdjąć w gabinecie zabiegowym. Na większość czynników decydujących o tym, jak będzie wyglądać blizna po zabiegu (np. sprawność lekarza czy skłonność naszego organizmu do nadmiernego wytwarzania kolagenu), kobieta, niestety, nie ma wpływu. Aby blizna nabrała łagodnego kształtu i jasnego kolorytu można jedynie zastosować odpowiednią pielęgnację, szczególnie już na wczesnym etapie gojenia się rany. Aby rana dobrze się zagoiła, warto stosować się do kilku rad:
- nie moczyć opatrunku podczas kąpieli;
- po zdjęciu opatrunku miejsce cięcia utrzymywać w czytości i jak najczęściej wietrzyć;
- po zdjęciu szwów ranę przemywać wodą z mydłem bezzapachowym i hypoalergicznym;
- nosić wygodne ubrania, szczególnie zaś wygodną bieliznę. Powinna mieć wysoki stan, tak, aby gumka nie podrażniała obolałego miejsca. Po porodzie warto nosić ubrania z luźnych, przewiewnych materiałów, najlepiej sukienki, szerokie spódnice czy spodnie;
- gdy kobieta czuje ból podczas kaszlu, kichania czy śmiechu, warto przycisnąć brzuch miękką poduszką;
- blizny można próbować rozjaśnić, stosując preparaty do leczenia blizn pooperacyjnych, które zawierają: wyciąg z cebuli, heparynę, alantolinę, masę perłową, kwas hialuronowy czy silikon. Preparaty te rozjaśniają koloryt blizny, sprawiając, że staje się ona płaska i mniej widoczna. Warto wybierać także produkty nasycone ozonem. Działanie przeciwzapalne i antybakteryjne ozonu stymuluje procesy ziarninowania i przyspiesza proces regeneracji uszkodzonych komórek. Poprawia syntezę białek, w tym elastyny i kolagenu, przywracając skórze witalność i jędrność. Dodatkowo masaż uelastycznia tkanki, przyspiesza regenerację i krążenie w okolicy blizny;
- blizny nie należy wystawiać na działanie promieniowania ultrafioletowego;
- gdy kobieta zauważy opuchnięcie czy zaczerwienienie lub też towarzyszy jej duża tkliwość i bolesność albo sączy się surowicza lub ropna wydzielina, warto skonsultować się z lekarzem.
Podczas wykonywania zabiegu cesarskiego cięcia macica matki gorzej się obkurcza i może dojść do powstania krwotoków. Czasami jedynym rozwiązaniem dla ratowania życia i zdrowia mamy jest usunięcie macicy. Podczas otwierania powłok brzusznych lekarz może uszkodzić pęcherz moczowy i inne narządy jamy brzusznej. Kobiety po zabiegu często mają gorsze samopoczucie i problemy emocjonalne. Częściej występuje u nich także depresja poporodowa. Blizny pooperacyjne, zrosty i szwy powodują długotwały ucisk i ból w okolicy miednicy mniejszej. Kobiety mogą mieć też problemy z drożnością jelit. W czasie kolejnych ciąż komórka jajowa może zagnieździć się w bliźnie po wcześniejszym cesarskim cięciu. W bliznę może także wrastać łożysko – są to tzw. ciąże pozamaciczne, które mogą wywołać poważne komplikacje zdrowotne.
Dzieci przychodzące na świat w wyniku cesarskiego cięcia są bardziej narażone na choroby i zwykle mają więcej problemów zdrowotnych od dzieci urodzonych siłami natury. W czasie naturalego porodu ucisk macicy pomaga pozbyć się płynu owodniowego z płuc dziecka, dzięki czemu noworodki rzadziej mają problemy z oddychaniem i zakażeniami dróg oddechowych. Noworodki przychodzące na świat w wyniku cesarskiego cięcia są również bardziej narażone na infekcje dróg oddechowych i problemy z astmą oskrzelową w późniejszym wieku. Badania amerykańskiego pediatry, dr. Thomasa Berry Brazeltona, dowiodły, że cesarskie cięcie odciska piętno na samopoczuciu dziecka. Jest ono bardziej wrażliwe i labilne emocjonalnie, gorzej adaptuje się do życia poza brzuchem mamy i trudniej znosi zmianę otoczenia. Dzieci urodzone drogą naturalną, podczas przeciskania się przez drogi rodne mamy nabywają naturalną odporność – skóra i śluzówka zasiedlane są dobroczynnymi drobnoustrojami chorobotwórczymi, dzięki którym dzieci lepiej się rozwijają. Te zaś urodzone w wyniku cesarskiego cięcia mają odmienną mikroflorę bakteryjną, która skutkuje częstszym występowaniem u nich: biegunki, stanów zapalnych przewodu pokarmowego czy chorób alergicznych. Dzieci po chirurgicznym zabiegu częściej zapadają także na choroby cywilizacyjne, takie jak: cukrzyca, otyłość, nadciśnienie tętnicze i inne choroby autoimmunologiczne.
Poród naturalny jest najlepszy i najzdrowszy, zarówno dla matki, jak i dziecka. Warto jednak pamiętać, że cesarskie cięcie ze wskazań medycznych to operacja ratująca życie. Jest to najważniejsza procedura we współczesnym położnictwie. Często bowiem cesarskie cięcie jest jedynym sposobem, aby dziecko przyszło na świat, a poród mógł zostać ukończony. Wykonywanie cesarskich cięć na życzenie pacjentek, bez wskazań medycznych, poza modą wiąże się z ryzykiem licznych komplikacji i powikłań, zarówno u dziecka, jak i u mamy. Pamiętajmy, że każdy poród rozwiązany, zarówno siłami natury, jak i przez cesarskie cięcie, daje największy cud, jakim jest nowe życie dziecka.
Więcej wiedzy na temat zdrowia zdobędziesz na konferencji pt. Czego Ci lekarz nie powie