DMSO (dimetylosulfotlenek) jest naturalnym i wszechstronnym środkiem terapeutycznym, który nie powoduje skutków ubocznych oraz często jest stosowany w medycynie naturalnej. Jest to płyn transparentny i bezwonny, który pozyskiwany jest dziś jako produkt naturalny z drewna. Może on wchłaniać się przez skórę, być spożywany jako rozcieńczona mieszanka do picia lub podawany w formie infuzji czy zastrzyków.
W przemyśle DMSO występuje jako środek rozpuszczający o bardzo szczególnych właściwościach używany do prób analitycznych, np. w spektroskopii rezonansu magnetycznego, czy środek mający zastosowanie w różnych reakcjach chemicznych, np. utlenianie Swerna. Drugie jego zastosowanie, o dużo większym znaczeniu, to leczenie różnego typu dolegliwości u ludzi i zwierząt. Ma to swój początek w latach 60. XX w. - od tego czasu odkrywamy cudowne właściwości lecznicze DMSO: fizyczne, chemiczne i farmakologiczne. Dlaczego zatem jest tak mało popularny i stosunkowo rzadko stosowany? Odpowiedź jest prosta. Nie można go opatentować, a jego cena jest bardzo niska. Korporacje na tym nie zarobią.
Do skutków terapeutycznych należą: szybkie, własne i wzmocnione dla innych substancji przenikanie biologicznych membran (łącznie z barierą krew-mózg), a przez to wprowadzanie przez nie do naszego organizmu różnych substancji czy leków, wyłapywanie wolnych rodników, hamowanie wytwarzania się esteraz cholinowych i uwalnianie histaminy indukowanej przez DMSO przez komórki tuczne. Z tych podstawowych właściwości już możemy wyciągnąć wnioski o jego olbrzymim zastosowaniu (przy praktycznie zerowej toksyczności). Związek ten ma ponadprzeciętne właściwości regeneracyjne i modulujące. Skutkuje to takimi, bardzo szybkimi efektami klinicznymi, jak: zmniejszenie i łagodzenie bólu, hamowanie zapalenia, odwadnianie – szczególnie widoczne przy zmniejszaniu obrzęków, rozszerzenie naczyń, wspaniałe i szybkie leczenie ran oraz odprężanie mięśni. Praktycznie DMSO nie daje się niczym zastąpić.
Pierwsze przedstawienie graficzne jego wzoru, dokonane przez rosyjskiego chemika, Alexandra Michajłowicza Zajcewa, przypada na lata 1865/66.
DMSO znajduje zastosowanie w leczeniu chorób wywołujących silne bóle oraz wielu dolegliwości dnia codziennego, np.:
DMSO działa wspaniale na choroby, które dają silne odczyny zapalne lub powodują duże urazy: rany u sportowców w obszarze mięśni, stawów i ścięgien, zapalenie stawów, kaletki maziowej, mięśni szkieletowych, nerwobóle i bóle innego typu, np. półpasiec, łagodzi opuchliznę poprzez działanie odwadniające.
DMSO jest opisywane w licznych artykułach naukowych na całym świecie jako środek bardzo bezpieczny i jednocześnie o bardzo szerokiej gamie zastosowań. DMSO praktycznie nie posiada skutków ubocznych. Można go łączyć z innymi lekami, których działanie wzmacnia. Trzeba uważać jedynie, przy rozcieńczaniu roztworu stężonego, na otwarty ogień, ponieważ DMSO jest związkiem palnym. Uchodzi za bezpieczny i dobrze tolerowany lek. Jest bezpieczniejszy niż ibuprofen, kwas acetylosalicylowy, kofeina. Jest siedem razy bezpieczniejszy niż aspiryna. Dr Walker w 1993 r. w swojej książce napisał tak: „od 1964 r., (jest) zażywany i stosowany przez dziesiątki tysięcy Amerykanów i do dnia dzisiejszego nie doniesiono o żadnej jego toksyczności, ani w informacji pochodzącej od użytkowników, ani wśród danych medycznych czy w literaturze naukowej, ani podczas sympozjów naukowych czy gdziekolwiek indziej. Przeprowadzone badania na zwierzętach i ludziach wykazały, że w ogóle trudno jest znaleźć granicę toksyczności, ponieważ najczęściej zupełnie nie ma możliwości doprowadzenia organizmu do jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu. Inne badania dodatkowo wykazały, że DMSO nie działa rakotwórczo, teratogennie ani alergizująco. Ciekawe badania wykonał Brobyna, który w latach 1967 – 1968 przeprowadził w Kalifornii badania na ponad 100 zdrowych więźniach w wieku od 21 do 55 lat. Przez 14 do 90 dni otrzymywali oni od 3 do 30-krotności dzisiejszej zwykłej dawki dziennej. DMSO stosowano poprzez skórę. Brobyna stwierdził, że w przeprowadzonych testach (parametry podstawowe krwi, badanie neurologiczne, diagnoza oczu) nie można było ustalić jakichkolwiek toksycznych efektów podawania preparatu. W innej grupie podawał przez okres 3 miesięcy 40 osobom ponad 8 kg czystego DMSO, bez jakichkolwiek objawów toksycznych.
Jedyne działanie uboczne to wywołanie nieprzyjemnego zapachu z ust lub ciała pacjenta, który określa się jako czosnkowo-ostrygowy. Zanika on jednak po 72 godz. od chwili aplikacji preparatu (dlatego nie możemy wykonać badań tzw. podwójnej ślepej próby). Innym działaniem ubocznym, w przypadku zastosowania zewnętrznego, może być przejściowe podrażnienie skóry (dlatego należy zawsze wykonać test tolerancji). Podrażnienie to nie jest groźne i szybko się cofa. Te drobne niedogodności stoją w ogromnej opozycji do ogromnych dobrodziejstw i możliwości leczenia tak wielu jednostek chorobowych. Pewną niedogodnością może być wzmacnianie działania alkoholu poprzez blokowanie enzymu dehydrogenazy alkoholowej w wątrobie.
Redakcja czasopisma Harmonia.
Twoje Zdrowie,
Twoja odpowiedzialność.
Prenumerata: 728 457 165
Stoiska wystawiennicze: 503 447 471
Bilety na konferencje: 728 457 165
Reklama: 503 447 471
Redakcja: 728 457 165
[email protected]
[email protected]
www.harmoniatwojezdrowie.com
facebook.com/harmoniatwojezdrowie
Nagranie z konferencji „Czego Ci lekarz nie powie” 13.11.2021 z G2 Arena Jasionka k. Rzeszowa